EKO-SILESIA Energia ze słońca

e003_00_TH_W727

Energia ze słońca

Technologie pozyskiwania energii słonecznej są znane od wieków. Już człowiek pierwotny wykorzystywał zasoby słońca do suszenia ryb, mięsa, skór czy glinianych cegieł. Najwięcej energii słonecznej dociera do Włoch i Hiszpanii. W Polsce zasoby te są umiarkowane. Szacuje się, że w naszym kraju ze słońca można uzyskać 1,3 proc. energii.
Istnieją pasywne i aktywne metody pozyskiwania energii słonecznej. Systemy pasywne charakteryzują się tym, że przez elementy ściśle związane z konstrukcją budynku przechwytują i przetwarzają na energię cieplną promieniowanie słoneczne. Elementy pozyskujące energię słoneczną w sposób pasywny najczęściej są wbudowane w elementy konstrukcyjne budynku. Systemy pozyskujące w aktywny sposób energię promieniowania słonecznego, tj. kolektory słoneczne i ogniwa fotowoltaiczne, z powodzeniem mogą być instalowane w budynkach istniejących bez przebudowy konstrukcji budynku. Najbardziej rozwinięte na świecie aktywne metody pozyskiwania energii słonecznej to produkcja ciepła w kolektorach słonecznych i produkcja prądu elektrycznego za pomocą ogniw fotowoltaicznych. Trzecia możliwość to produkcja pośrednia energii elektrycznej ze zgromadzonej cieplnej energii promieniowania słonecznego.
Zgodnie z zobowiązaniami, które wynikają m.in. z pakietu klimatycznego 3 x 20 wynika, że Polska do 2020 roku ma obowiązek uzyskać 15 proc. udział Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) w ogólnym zużyciu energii. Gwarancją systematycznego rozwoju zwiększania udziału tego typu źródeł energii jest jednak stosowanie odpowiednich mechanizmów wsparcia. Rozwój wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł wynika przede wszystkim z potrzeby ochrony środowiska oraz wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego. Unia kładzie nacisk zwłaszcza na rozwój w skali regionu oraz lokalnie. Mimo wdrażania różnego typu projektów związanych ze zwiększeniem OZE nadal odnotowujemy niskie zainteresowanie tym tematem. Jak się jednak okazuje, elektrownie słoneczne (fotowoltaiczne) to nie tyle źródło czystej energii, pozwalające ograniczać emisję dwutlenku węgla, co możliwość obniżenia rachunku za energię lub możliwość generowania dodatkowego zysku ze sprzedaży energii.
Najbardziej znanym sposobem pozyskiwania energii elektrycznej ze słońca jest energetyka prosumencka. Inwestor produkuje w mikroinstalacji (o mocy do 40 kW) energię elektryczną przy użyciu energii słonecznej na własne potrzeby, stając się jednocześnie prosumentem. W rozwiązaniu tym wielkość systemu dopasowana jest do zużycia energii, a jego moc nominalna nie jest większa niż przydział mocy do danego budynku. Formalności są załatwiane w ramach tzw. procedury uproszczonej, nie ma więc koniczności występowania do zakładu energetycznego o warunki przyłączeniowe. Drugim krokiem jest wybranie firmy, która zajmie się wykonaniem systemu fotowoltaicznego. Na tym etapie można również złożyć wniosek o dotację.
Po zainstalowaniu systemu fotowoltaicznego należy instalację zgłosić do zakładu energetycznego. Po zweryfikowaniu dokumentacji zakład energetyczny na własny koszt dokonuje montażu systemów pomiarowych oraz zabezpieczających i przygotowuje do podpisania odpowiednie umowy. Zakładając, że w danym momencie wszystkie urządzenia znajdujące się w budynku pobierają moc 1000 W (zakładamy 100 proc. zużycia), a nasza instalacja fotowoltaiczna generuje w tym samym czasie 800 W, czyli zużywa 80 proc. energii wytworzonej w systemie OZE, to z sieci pobieramy 200 W, czyli 20 proc. energii, i płacimy tylko i wyłącznie za tę część zakładowi energetycznemu. Przykład opisuje jedynie instalację, która zaspokaja potrzeby energetyczne danego budynku. Produkowana energia jest na bieżąco zużywana przez urządzenia znajdujące się w budynku. W przypadku wystąpienia nadwyżek, energia ta może zostać odsprzedana do sieci. W przypadku, gdy właścicielem instalacji jest osoba fizyczna nieposiadająca działalności gospodarczej (nie istnieje wtedy obowiązek posiadania koncesji z Urzędu Regulacji Energetycznej na produkcję energii ze źródeł odnawialnych), po stawce wynoszącej 80 proc. średniej ceny za energię elektryczną w roku poprzedzającym (obecnie jest to ok. 0,16 zł za 1 kWh). Niedobór energii elektrycznej jest oczywiście kupowany z sieci po obowiązującej stawce z taryfy. W przypadku, gdy właścicielem instalacji jest firma (istnieje wtedy obowiązek posiadania koncesji z Urzędem Regulacji Energetycznej na produkcję energii ze źródeł odnawialnych – koncesja w przypadku mikroinstalacji jest bezpłatna), po stawce rynkowej. Za każdą wyprodukowaną MWh firma otrzymuje również tak zwany zielony certyfikat.
Zakładając aktualną cenę energii dla gospodarstw domowych, która kształtuje się na poziomie 0,65 zł/kWh, uwzględniając współczynnik wzrostu cen energii na poziomie 7,64 proc. (średnia wg GUS na lata 2007 – 2012), okres zwrotu inwestycji w tego typu elektrownię słoneczną wynosi dziewięć lat. Jeżeli uwzględnimy jeszcze dotację kształtującą się w chwili obecnej na poziomie 40 proc., okres ten ulega skróceniu do pięciu, sześciu lat. Dodatkowym atutem przemawiającym na korzyść systemu fotowoltaicznego jest to, że nie wymaga on żadnej obsługi ani nakładów finansowych na utrzymanie. Standardowa gwarancja na moduły fotowoltaiczne wynosi 25 lat. Fotowoltaika opłaca się również firmom. Oprócz oszczędności na rachunkach za energię konwencjonalną przedsiębiorcy mogą również uzyskać tzw. zielone certyfikaty za produkcję energii (bez znaczenia czy jest ona wykorzystywana tylko i wyłącznie na potrzeby własne, czy też odsprzedawana). Mówimy więc tutaj o podwójnej korzyści – oszczędności na energii i zysku z zielonych certyfikatów, która kształtuje się na poziomie 0,60 zł netto/kWh.
W chwili obecnej sprzedaż energii wyprodukowanej przez elektrownię fotowoltaiczną do sieci jest najbardziej popularnym sposobem na zarabianie pieniędzy na energii słonecznej. W poszczególnych krajach funkcjonują gwarantowane ustawowo stawki, tzw. taryfy FIT (feed in tariff), po których zakłady energetyczne mają obowiązek skupować energię z elektrowni słonecznej. Stawki te gwarantowane są na okres kilkunastu lat, tak, aby po 5-8-letnim okresie zwrotu z inwestycji inwestor miał możliwość wygenerowania zysku. Z punktu widzenia technicznego całość energii wyprodukowanej w elektrowni, czy też farmie słonecznej, jest sprzedawana do sieci przez osobny układ pomiarowy. Również w Polsce coś ma się zmienić w tym zakresie. Nadzieją jest nowa ustawa o Odnawialnych Źródłach Energii, która weszła w życie na początku roku. Jak będzie ona funkcjonowała w praktyce, przekonamy się wkrótce…
Pamiętać należy również o możliwości korzystania z dofinansowania. W chwili obecnej osoby fizyczne oraz wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, a także jednostki samorządu terytorialnego, mogą skorzystać z programu narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej PROSUMENT. Do końca 2016 roku na inwestycje w system fotowoltaiczny, małe elektrownie wiatrowe i mikrokogenerację o mocy do 40 kWp, można otrzymać dofinansowanie do 40 proc. kosztów kwalifikowanych. W następnych latach pomoc spada do 30 proc. Do źródeł ciepła objętych finansowaniem preferencyjnym zalicza się zakup i instalację kotłów opalanych biomasą, pomp ciepła i kolektorów słonecznych o zainstalowanej mocy cieplnej do 300 kWt. Dofinansowanie dla tych przedsięwzięć do końca 2016 r. wynosi 20 proc. kosztów kwalifikowanych, potem zaś – 15 proc.
NFOŚiGW wprowadził kilka istotnych modyfikacji w programie PROSUMENT. W nowelizacji wprowadzono m.in. niższe stawki maksymalnych, jednostkowych kosztów kwalifikacji instalacji. Obniżki dotyczą kolektorów słonecznych (do 2000 zł/kW) oraz systemów fotowoltaicznych (do 7000 zł/ kW dla instalacji o mocy do 5 kWp i 6000 zł/ kW – powyżej 5 kWp). Zmieniono również niektóre zapisy dotyczące wymagań technicznych, m.in. obejmujących kotły na biomasę, pompy ciepła, układy fotowoltaiczne, a także osoby uprawnione do projektowania i montażu instalacji. W zmianach w programie dodano zapis, że w przypadku skorzystania z dofinansowania NFOŚiGW na instalacje o mocy 0–10 kW beneficjent po 1 stycznia 2016 roku nie może korzystać z taryf gwarantowanych, o których jest mowa w Ustawie o odnawialnych źródłach energii. Obniżony został dolny próg inwestycji realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego – z 1 mln zł do 200 tys. zł. W bankowej ścieżce programu PROSUMENT podniesiono górną granicę puli środków na pożyczki z dotacją, o jakie będzie mógł się starać bank. Będzie mógł on wnioskować o dwukrotnie większą kwotę – do 40 mln zł, przy czym kwota minimalna pozostała bez zmian. Zmieniono też zapisy odnośnie maksymalnych opłat i prowizji pobieranych przez banki.
Zmiany wprowadzono też w przypadku ścieżki realizowanej przez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska. W przypadku WFOŚiGW dopuszczono udzielanie przez fundusze dofinansowania jednostkom samorządu terytorialnego. Zmienione zapisy obowiązują po 31 lipca 2015 roku.
Kategorie