Jazda na zielono

Blisko jedna czwarta – tyle gazów cieplarnianych rocznie emituje transport, przyczyniając się tym samym w znacznym stopniu do globalnego ocieplenia. W okresie od roku 2000 do 2012, branże takie jak budownictwo czy wytwórcy, zredukowały emisję o ponad 35%, podczas gdy emisje z transportu wzrosły o blisko 70%.

399 milionów ton emisji równoważnej dwutlenku węgla – tyle w roku 2012 wyniosła emisja gazów cieplarnianych w Polsce. Problem zmian klimatycznych dotyka nas w praktycznie każdej dziedzinie życia. Gwałtowne wzrosty i spadki temperatur, ekstremalne zjawiska pogodowe, mutacje wirusów oraz rozwój pasożytów – to tylko nieliczne konsekwencje tego zjawiska. Zgodnie z doniesieniami Ministerstwa Środowiska w latach 2001–2011 straty wynikające z niekorzystnych zjawisk pogodowych w Polsce wyniosły 56 miliardów złotych. Jeżeli w porę nie zaczniemy odpowiednio reagować, koszty te z pewnością będą się zwiększać. Z za- łożeń wynika, że do roku 2020 mają one wzrosnąć do 86 miliardów złotych, a w latach 2021–2030 będą wynosić blisko 120 miliardów złotych. Transport to sektor i działalność, bez którego rozwój gospodarczy jest praktycznie niemożliwy. Z drugiej zaś strony odpowiedzialny jest za jedną czwartą emisji, a tym samym w znacznym stopniu przyczynia się do degradacji środowiska naturalnego. O ile w dziedzinach takich jak budownictwo i energetyka udało nam się wypracować na szczeblu krajowym oraz regionalnym rozwiązania zarówno prawne jak i technologiczne, o tyle transport w całości jako sektor pozostawiono na bocznym torze. Tymczasem dysponujemy sztabem wykwalifikowanych fachowców i ekspertów, którzy potrafią stworzyć systemy od logistyki po rozwiązania technologiczne, wspomagające wprowadzenie ekotransportu.

Negatywne zjawiska zmian klimatycznych są dostrzegane również i przez transportowców. Silne wiatry i opady deszczu oddziałują na płynność transportu. Niskie temperatury niszczą infrastrukturę drogową oraz pojazdy. Dbanie o środowisko naturalne nie jest więc dla przedsiębiorców obojętne. Coraz więcej firm transportowych stawia na ekologiczne rozwiązania jako główny cel strategiczny i szansę na dalszy rozwój własnej działalności. Wpływ na podejmowanie decyzji w sprawie ekologicznego transportu to strategia, która będzie procentować w przyszłości. Do roku 2050 Unia Europejska chce obniżyć redukcję dwutlenku w sektorze transportowym o blisko 60%. Międzynarodowe firmy spedycyjne już odczuwają skutki nowych regulacji. Niemiecki rząd od dawna stosuje zróżnicowane stawki za korzystanie z infrastruktury drogowej. Samochody spełniające ostrzejsze normy emisji spalin za każdy przejechany kilometr płacą od 0,141 do 0,155 euro. Przejechanie tych samych kilometrów samochodem niezaliczanym do żadnej klasy emisji spalin kosztuje od 0,274 do 0,288 euro. Różnica jest więc prawie dwukrotna. Takie działania mają na celu zachęcenie do korzystania z ekologicznych rozwiązań transportowych. Okazuje się, że bycie eko w transporcie to nie tylko konieczność, ale duża wygoda i co najważniejsze, oszczędność. Firmy coraz częściej prześcigają się w nowych rozwiązaniach technologicznych, wpisujących się w ideę zrównoważonego rozwoju. Najwięcej pieniędzy w transporcie tracimy w ruchu miejskim. Z przeprowadzonych badań firm Deloitte i Targeo.pl wynika, że dziennie w korkach tracimy ok. 14,6 mln zł. Rośnie spalanie paliw kopalnych, a tym samym emisja gazów cieplarnianych. Firmy transportowe działające na rynku regionalnym czy lokalnym, zajmujące się m.in. dostarczaniem towarów w bliskich odległościach, stawiają dzisiaj na nowe, bardziej ekologiczne i ekonomiczne technologie. Coraz częściej na drogach spotkać więc można pojazdy z napędem hybrydowym. Zasada ich działania opiera się na łączeniu zalet silników spalinowych i elektrycznych. Nowa technologia hybrydowa pozwala na zaoszczędzenie nawet 30% paliwa. Samochody dostawcze to nie jedyny obszar rozwoju hybryd. Jako jedna z pierwszych na naszym rodzimym rynku firma Solaris Bus&Coach w roku 2006 zaczęła produkować autobusy z ekonapędem. Początkowo odbiorcy zainteresowani byli pojedynczymi sztukami, które były dostarczane poza granice naszego kraju, głównie do Niemiec, Francji, Szwajcarii i Norwegii. Dzisiaj Solaris zmaga się z konkurencją w tym zakresie, ponieważ europejscy producenci również dostrzegli zalety ekotransportu. Coraz częściej dostrzegają je również nasi samorządowcy. Hybrydowe autobusy jeżdżą już między innymi drogami  Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Sosnowca, czy Częstochowy. Wyższy koszt zakupu w perspektywie zwrotu inwestycji w przeciągu 6-7 lat przy przeciętnym przebiegu 60 000 km rocznie, a także zachęta finansowa w postaci środków unijnych, są w dzisiejszych czasach szansą rozwoju ekologicznego transportu publicznego. Tabor osobowy napędzany hybrydą również odnotowuje znaczny wzrost. Perspektywa spalania średnio 3,4 litrów paliwa na odcinku 100 km w ruchu miejskim, zachęca przedsiębiorców do stosowania nowych rozwiązań. Nowoczesne technologie to jednak nie wszystkie z dostępnych rozwiązań. Efektywność ekologiczna, a przede wszystkim ekonomiczna, to również optymalizacja tras i skuteczne zarządzanie. Do lamusa transportowego odchodzą tzw. puste przebiegi. W chwili obecnej duże centra logistyczne do planowania tras używają nowoczesnych systemów pozwalających na integrowanie klientów nawet kilku branż i łączenie wolumenu dostaw na jednej trasie z zastosowaniem współdzielonej powierzchni ładunkowej. W połączeniu z wykorzystaniem pojazdów o zaostrzonych normach emisyjnych, takie rozwiązania dają firmom spedycyjnym oraz ich klientom duże korzyści zarówno ekonomiczne jak i ekologiczne. Dobrym przykładem jest tutaj firma Unilever Polska, której dzięki zastosowaniu nowoczesnych procesów logistycznych udało się obniżyć emisję dwutlenku węgla o 9%. Katowickie centrum logistyczne maksymalizuje wydajność ładunkową wykorzystywanych ciężarówek. Tym samym pojazdy opuszczają centra pełne towarów, a w drodze powrotnej transportują surowce i opakowania. Efektem takiego rozwiązania jest znaczna redukcja kursów ciężarówek, a tym samym zmniejszenie kosztów utrzymania floty.

Firmy coraz częściej inwestują również w szkolenia kierowców. Montaż systemów monitoringu pozwala na sprawdzenie faktycznego zużycia paliwa, techniki jazdy kierowcy i wielu innych informacji. W dalszym etapie kierowcy w celu poprawienia efektywności kierowani są na szkolenia z ecodrivingu. Dzięki nabyciu umiejętności ekojazdy przedsiębiorcy mogą uzyskać oszczędności w granicach od 3 do 5% kosztów eksploatacji pojazdów. Odpowiednie użytkowanie samochodów sprawia, że nie zużywają się tak szybko, a zatem nie wymagają zbyt częstego serwisowania. Eksperci zajmujący się szkoleniem kierowców w ekojeździe szacują, że „przy 20 firmowych samochodach ze średnim przebiegiem rocznym 50 000 km, zużywają- cych po 8 litrów benzyny na 100 przejechanych kilometrów, tylko o 10% mniejsze zapotrzebowanie na paliwo (przy średniej cenie benzyny 4,30 zł za litr) daje roczne oszczędności na poziomie 34 400 zł”. W ecodrivingu chodzi przede wszystkim o to, żeby energia każdego grama paliwa została spożytkowana w sposób optymalny. Ekojazda, to „technika to umiejętności, m.in. szybkiej zmiany biegów, energicznego przyspieszania i hamowania silnikiem, a także dbanie o kondycję techniczną pojazdu. Do taktyki należy m.in. uważna obserwacja drogi i jej otoczenia, w konsekwencji przewidywanie zdarzeń mogących nastąpić w ciągu najbliższych kilku lub kilkudziesięciu sekund”. Wdrażanie zasad zrównoważonego rozwoju w dziedzinie transportu to długofalowy proces doskonalenia rozwiązań oraz myślenia proekologicznego. Zmiany klimatyczne, postępujące w szybkim tempie, z pewnością przyczyniają się do podejmowania działań na szczeblu międzynarodowym, krajowym czy regionalnym. W chwili obecnej nie ma dziedziny w życiu społecznym, której problem ten by nie dotyczył. Koszty związane z globalnym ociepleniem, a tym samym wprowadzeniem szeregu rozwiązań prawnych czy technologicznych w perspektywie krótkoterminowej mogą sięgnąć w samej tylko Europie kilku miliardów euro rocznie. Zanim jednak podejdziemy do tematu sceptycznie, warto zadać sobie pytanie, ile kosztować bę- dzie nas zaniechanie tego problemu…

Agnieszka Kominek

Kategorie